[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Takich s³Ã³w Pompejusz niema³o siê nas³ucha³, ale beztrosko puszcza³ je mimouszu; nie wyobra¿a³ sobie niewiernoœci Cezara, bo tak¹ sam mia³ wiarê w sweszczêœcie i si³y.44.W nastêpnym roku19 Katon zosta³ wybrany pretorem.Jako taki zda³ siê tyle¿temu urzêdowi dodawaæ godnoœci i wielkoœci przez swe chwalebne urzêdowanie, ilemu jej odj¹³ przez czêste przychodzenie na mównicê bez spodniej sukni i boso, iza³atwianie spraw, w których chodzi³o o g³owê powa¿nych ludzi.Niektórzy te¿ twierdz¹, ¿e zaraz po œniadaniu pi³ wino i tak urzêdowa³.Ale tonie jest zgodne z prawd¹.Wobec tego, ¿e lud by³ zepsuty ³apówkarstwem przez ludzi ¿¹dnych w³adzy iliczni ju¿ stosowali przekupstwo jako zwyk³¹ praktykê, Katon chcia³ tê chorobêdoszczêtnie z miasta wypleniæ.Sprawi³ wiêc, ¿e senat wyst¹pi³ z zarz¹dzeniem,by nowo wybrani urzêdnicy, jeœli nie maj¹ ¿adnego oskar¿yciela, sami zg³aszalisiê przymusowo przed s¹dem przysiêg³ych do z³o¿enia odpowiednich zeznañ.To jednak bardzo poruszy³o staraj¹cych siê o urzêdy, a jeszcze bardziejprzekupnych wyborców.Kiedy wiêc z rana Katon wszed³ na mównicê, przybieglimasowo z krzykiem i obrzucali ludzi na mównicy wyzwiskami i kamieniami, tak ¿ewszyscy musieli uciekaæ z mównicy; i on tak¿e, zepchniêty przez t³umy w inn¹stronê, ledwie siê z³apa³ dziobów okrêtowych u mównicy.Tu stan¹³, œmia³ym isurowym wzrokiem szybko opanowa³ wrzawê, uciszy³ ha³as, przemówi³ umiarkowanie,wys³uchano go w spokoju i ca³kowicie zlikwidowa³ ten bunt.19 W nastêpnym roku — w r.45, na r.44, kiedy tylko osi¹gn¹³ przepisowy wiek40 lat.Kiedy zaœ senat chwali³ go za to, on odrzek³: „Ale ja was nie pochwalam, boœcieswego pretora w zagro¿eniu opuœcili i nie bronili".Z ubiegaj¹cych siê o urz¹d ka¿dego ogarnia³o uczucie bezradnoœci: sam ba³ siêpróbowaæ przekupstwa, ale ba³ siê te¿, ¿e jeœli drugi bêdzie to robi³, to gowysadzi przy wyborach.Postanowiono zatem zgodziæ siê na to, ¿e wszyscy z³o¿¹ zgóry po sto dwadzieœcia piêæ drachm, a potem mog¹ siê ubiegaæ o urz¹d prawnie iuczciwie.Kto zaœ wykroczy przeciw temu i dopuœci siê nadu¿ycia, zostaniepozbawiony tej sumy.Zgodziwszy siê na to wybrano Katona na stró¿a umowy, sêdziego rozjemczego iœwiadka.On jednak nie przyjmowa³ pieniêdzy, tylko porêczycieli.Kiedy wiêc przyszed³ dzieñ wyborów, Katon sta³ ko³o przewodnicz¹cego trybuna ipilnowa³ g³osów.Jednemu z deponentów owej gotówki udowodni³ nadu¿ycie inakaza³ mu wyp³aciæ ow¹ sumê na rzecz innych.Ci chwalili jego prawoœæ ipodziwiali, a tamtemu darowali, co by³ winien, jako ¿e przeniewiercadostateczn¹ poniós³ karê na ich korzyœæ.Oponentów jednak zmartwi³ Katon i du¿o z ich strony spotka³o go niechêci, ¿epodporz¹dkowuje sobie w³adzê senatu, s¹dów i rz¹dów.¯adnej bowiem cnotychwa³a, ¿adnej wiernoœæ nie wywo³uje niechêci bardziej ni¿ chwa³asprawiedliwoœci; bo za t¹ idzie g³Ã³wnie si³a, w tê wiara ze strony ludu.Tennie tylko czci bohaterstwo sprawiedliwych, nie tylko podziwia ich roztropnoœæ,ale darzy ich mi³oœci¹, w nich widzi sw¹ otuchê, w nich ufnoœæ.A z tamtych —jednych siê boi, drugim nie ufa.Do tego tamtych uwa¿a za wyró¿niaj¹cych siêraczej natur¹ ni¿ wol¹.Mêstwo i rozum — tu jedno uwa¿a za pewnego rodzajunamiêtnoœæ, a drugie za szczególn¹ moc duszy.Natomiast sprawiedliwym mo¿e byæka¿dy, kto tylko zechce.Dlatego niesprawiedliwoœci¹ ludzie najbardziej siêhañbi¹, jako czymœ z³ym, na co nie ma usprawiedliwienia.45.St¹d te¿ Katona wszyscy wielcy zwalczali, poniewa¿ czuli sw¹ nagan-noœæ.Pompejusz nawet jego s³awê uwa¿a³ za os³abianie w³asnego autorytetu i ci¹glenasy³a³ na niego znies³awiaj¹cych go ludzi.Do tych nale¿a³ trybun ludowy Klodiusz, który znowu do Pompejusza przylgn¹³ ig³oœno mówi³, jakoby Katon du¿o ze zdobyczy na Cyprze sobie przyw³aszczy³, aPompejusza zwalcza, poniewa¿ ten odrzuci³ ma³¿eñstwo z jego córk¹.Na to Katon odpowiada³, ¿e bogactwa z Cypru tyle miastu przysporzy³, nieotrzymawszy ani konia, ani jednego ¿o³nierza, ile Pompejusz mu nie przyniós³ ztylu wojen i triumfów, przetrz¹sn¹wszy œwiat ca³y.A na ziêcia sam nie ¿yczy³sobie Pompejusza nigdy.Nie ¿eby nim gardzi³, lecz poniewa¿ widzia³, ¿e jegodzia³alnoœæ publiczna jest mu obca: „Sam bowiem" — mówi³ — „z przyznanej mi popreturze prowincji zrezygnowa³em, a ten jedne zagarn¹³ i trzyma, a inneprzydziela drugim.W koñcu nawet u¿yczy³ Cezarowi si³y szeœciu tysiêcyciê¿kozbrojnych ludzi do Galii, której ani tamten nie ¿¹da³ od nas, ani ten niez naszej decyzji j¹ dawa³, lecz tak wielkie armie zbrojnych ludzi i koniœwiadcz¹ sobie prywatnie jako przys³ugi i rewan¿e.A obwo³any imperatorempe³nomoc-nym innym porozdawa³ dowództwa wojskowe i prowincje, a sam siedzi pod miastem,by kierowaæ zabiegami wyborczymi i wywo³ywaæ rozruchy, w wyniku których przezanarchiê gotuje sobie, jak to widaæ, samow³adztwo".46.Tak wiêc Katon dawa³ odpór Pompejuszowi.A by³ przy Katonie jego przyjacieli wielbiciel Marek Fawoniusz, podobnie jak kiedyœ ów Apollodor z Faleronu przySokratesie.Podniecony i do g³êbi przejêty takim jego s³owem s³ucha³ goFawoniusz nie z rozwag¹ i spokojem, ale w uniesieniu jakby oszo³omiony czystymwinem.Stara³ siê on o edylat i przepad³.Ale by³ przy wyborach Katon.Ten spostrzeg³tabliczki do g³osowania pisane jedn¹ rêk¹ i wykaza³ fa³szerstwo.Odwo³a³ siê dotrybunów i uniewa¿ni³ czyjœ wybór.Kiedy zaœ Fawoniusz zosta³ edylem, sam Katonmia³ staranie o wiele tego urzêdu spraw, szczególnie o organizacjê widowiskteatralnych, przyznaj¹c aktorom scenicznym wieñce, co prawda nie z³ote, ale jakw Olimpii, oliwkowe.A jako dary tak¿e, nie kosztownoœci, lecz Grekom da³boæwinkê, sa³atê, rzodkiew, gruszki, a Rzymianom dzbany wina, wieprzowinê,figi, ogórki i wi¹zki drewna.Skromnoœæ tych darów niektórych œmieszy³a.Inni zprzyjemnoœci¹ patrzyli, jak surowa cierpkoœæ Katona przechodzi spokojnie wzabawnoœæ.W koñcu Fawoniusz wmiesza³ siê miêdzy t³umy, usiad³ na ³awach dla widzów iklaskaj¹c Katonowi g³oœno wo³a³, ¿eby udanych aktorów uhonorowa³ nagrodami, iwidzów do tego zachêca³, gdy¿ na to udzieli³ Katonowi pe³nomocnictwa.W drugim teatrze kolega Fawoniusza, Kurion, dawa³ przedstawienie z wielkimnak³adem pieniê¿nym.Ale ludzie opuœcili go i przeszli do Fawoniusza, gdziebawili siê ¿ywo Fawoniuszem jako zwyk³ym widzem, a Katonem w roli dyspozytorateatralnego.Robi³ to zaœ Katon dla oœmieszenia rzeczy i pokazania, ¿e bawiæ siê trzebazabawnoœci¹ sytuacji i raczej prost¹ weso³oœci¹ ni¿ wielkimi i kosztownymiprzygotowaniami, nie wartymi tego, by o nie czyniæ wielkie starania i ³o¿yæ nanie wydatki.47.Kiedy Scypion, Hypseus i Milon starali siê o konsulat, nie tylko stosowaliowe ju¿ zakorzenione w politycznych obyczajach nadu¿ycia: sprzedaj-noœæ,przekupstwa, lecz przez zbrojn¹ walkê i morderstwa posuwali siê w swejzuchwa³oœci i szaleñstwie wprost do wojny domowej.Niektórzy wiêc uwa¿ali, ¿ePompejusz powinien nadzorowaæ wybory [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • luska.pev.pl
  •