[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Skrêci³am na rogu, zatrzyma³am siê, zgasi³am œwiat³a i obserwowa³am.Wóz stan¹³przed domem Morellego.Po kilku minutach zobaczy³am, ¿e wysiada z niego Joe iidzie do siebie.Wóz ruszy³ powoli w moj¹ stronê.Zacisnê³am d³onie na kierownicy, by porsche nie uleg³ pokusie.Ba³am siê, ¿ewrzuci wsteczny i pogna z powro­tem pod dom Morellego.Niespe³na dwadzieœciacztery godziny, powtarza³am, i moje nogi bêd¹ g³adkie jak je­dwab, a w³osyczyste jak ³za.Zaraz, zaraz! Przecie¿ Morelli ma w domu prysznic i maszynkê dogolenia.Po co siê zgrywaæ? Nie ma sensu czekaæ.Wrzuci³am wsteczny w chwili, gdy tamten wóz dojecha³ do skrzy¿owania.Dostrzeg³am przelotnie osobê za kierow­nic¹ i serce zamar³o mi w piersi.Toby³a Terry Gilman.Mogê prosiæ o powtórzenie? Terry Gilman!Przed oczami zamigota³y mi czerwone plamy.Cholera.Ale ze mnie idiotka.Niepodejrzewa³am.Myœla³am, ¿e siê zmieni³.Wierzy³am, ¿e jest inny ni¿ resztaMorellich.Ja siê martwi³am o w³osy na nogach, a Morelli tymczasem w³Ã³czy³ siêz Terry Gilman i robi³ z ni¹ Bóg wie co.Au! Ta myœl by³a jak porz¹dny kopniakw g³owê.Patrzy³am zmru¿onymi oczami za samochodem, który zjecha³ ze skrzy¿owania iruszy³ dalej.Terry mnie nie zauwa¿y³a.Zastanawia³a siê pewnie, jak spêdziæresztê nocy.Zar¿n¹æ na przyk³ad czyj¹œ babkê.Kogo w koñcu obchodzi³ Morelli? Mnie nie.Obcho­dzi³a mnie tylko czekolada.Po³o¿y³am stopê na pedale gazu i ruszy³am spod kra­wê¿nika.Wszyscy z drogi.Stephanie ma porsche boxtera i potrzebuje snickersa.Dojecha³am do supermarketu w rekordowym czasie, przemknê³am przez sklep jakburza i wysz³am z pe³n¹ torb¹.Hej, Morelli, spróbuj temu dorównaæ!Wjecha³am na parking z prêdkoœci¹ ponaddŸwiêkow¹, zatrzyma³am siê z piskiemopon, ruszy³am po schodach na górê, popêdzi³am korytarzem i otworzy³am drzwikop­niakiem.- Cholera!Rex znieruchomia³ w swoim kole i popatrzy³ na mnie.- Nie przes³ysza³eœ siê - powiedzia³am.- Cholera, cholera, cholera.Briggs usiad³ na kanapie.- Co jest, u licha? Próbujê siê zdrzemn¹æ.- Nie przeci¹gaj struny.SiedŸ cicho.Spojrza³ na mnie z ukosa.- Co ty masz na sobie? To jakaœ nowa metoda anty­koncepcji?Chwyci³am klatkê z chomikiem i torbê ze s³odyczami, zawlok³am wszystko doswojej sypialni i zatrzasnê³am drzwi.Najpierw zjad³am baton bounty, potemmarsa, na koñcu snickersy.Zrobi³o mi siê niedobrze, ale zjad³am jeszczesezamki i czekoladê Cadbury.- Okay, czujê siê znacznie lepiej - powiedzia³am, zwracaj¹c siê do Reksa.A potem wybuchnê³am p³aczem.Kiedy skoñczy³am, powiedzia³am Keksowi, ¿e to tylko reakcja hormonów naprzedcukrzycowy przyp³yw insuli­ny, wywo³any zjedzeniem tych wszystkichbatonów.wiêc ¿eby siê nie martwi³.Po³o¿y³am siê i od razu zasnê³am.P³aczpotrafi cz³owieka kompletnie wykoñczyæ.Obudzi³am siê nazajutrz z podpuchniêtymi oczami i w pieskim nastroju.Le¿a³amtak z dziesiêæ minut.P³awi­³am siê w swoim nieszczêœciu, rozmyœlaj¹c nadwyborem metody samobójstwa, postanowi³am te¿ zapaliæ.Nie mia­³am jednakpapierosów ani ochoty na jazdê do super­marketu.W ka¿dym razie pracowa³amteraz z Komando­sem, przypuszcza³am wiêc, ¿e nie muszê siê o nic martwiæ.Zwlok³am siê z ³Ã³¿ka i ruszy³am do ³azienki, gdzie spoj­rza³am na swoje odbiciew lustrze.- WeŸ siê w garœæ, Stephanie - powiedzia³am g³oœno.-Masz porsche i czapkêwojskow¹.Nie wspominaj¹c ju¿ o tym, ¿e poszerzasz horyzonty.Obawia³am siê, ¿e po tych wszystkich batonach posze­rzy³am te¿ sobie ty³ek i ¿epowinnam trochê poæwiczyæ.Wci¹¿ mia³am na sobie spodnie od dresu, w³o¿y³amwiêc koszulkê gimnastyczn¹ i zasznurowa³am adidasy.Briggs siedzia³ ju¿ przy komputerze, kiedy wysz³am z sypialni.- Patrzcie, kto siê zjawi³.panna S³oneczko - odezwa³ siê na mój widok.-Chryste, wygl¹dasz jak œmieræ.- To jeszcze nic - zapewni³am go.- Poczekaj, a¿ skoñ­czê biegaæ.Wróci³am zlana potem i bardzo z siebie zadowolona.Stephanie Plum, kobietapanuj¹ca nad sytuacj¹.Pieprzyæ Morellego.Pieprzyæ Terry Gilman.Pieprzyæ ca³yœwiat.Na œniadanie zjad³am kanapkê z kurczakiem, potem wziê³am prysznic.Z czystejz³oœliwoœci wsadzi³am puszkê z piwem pod zamra¿alnik w lodówce, ¿yczy³amBriggsowi wszystkiego najgorszego i wystartowa³am swoj¹ rakiet¹ do Grand Union [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • luska.pev.pl
  •