[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Poniewa¿ zwykle nie mo¿emy pozwoliæ sobie na tego rodzajueksperymenty, jesteœmy zdani na metodê polegaj¹c¹ na analizie danych historycz-nych i oddzielaniu wp³ywu ró¿nych czynników, jakie wystêpowa³y w przesz³oœci,w celu poradzenia sobie z problemami wynikaj¹cymi ze stosowania za³o¿enia cete-ris paribus.Wykorzystywanie d³ugich szeregów czasowych u³atwia stosowanie tej metody,choæ zarazem rodzi pewne dodatkowe problemy.Wynikaj¹ one z tego, ¿e wd³u¿szychokresach postawy, zachowania i instytucje stopniowo siê zmieniaj¹.Powoduje to,i¿dane dotycz¹ce przesz³oœci mog¹ nie byæ reprezentatywne dla wspó³czesnoœci.Kom-plikuje to problem i utrudnia jego rozwi¹zanie.Wreszcie, b³êdne by³oby za³o¿enie, ¿e nie wystêpuj¹ ró¿nice pogl¹dów wœródprzedstawicieli takich dyscyplin, jak fizyka, medycyna czy nauki techniczne.S¹onejednak mniej widoczne ni¿ rozbie¿noœci opinii pojawiaj¹ce siê wœródekonomistów.Wynika to st¹d, ¿e o ile przeciêtny obywatel zwykle nie uwa¿a, i¿ du¿o wie np.o fi-zyce, o tyle ka¿dy z nas uznaje siê w jakimœ stopniu za ekonomistê.Modele ekonomiczne s¹ tak daleko posuniêtym uproszczeniem rzeczywistoœci, ¿enie maj¹ z ni¹ wiele wspólnego.Jako œwiadome uproszczenie modele maj¹ na celuu³atwienie nam precyzyjnej analizy.Dobry model opiera siê na wieluuproszczeniach,ale mimo to nie zniekszta³ca zbytnio rzeczywistoœci, lecz uwypukla g³Ã³wne cechyopi-sywanego problemu.Ocenê modelu powinno siê opieraæ nie na kryterium jegoprosto-ty, ale na jego zdolnoœci do t³umaczenia rzeczywistych zjawisk.Niekiedy bardzo prosty model mo¿e mieæ du¿¹ wartoœæ objaœniaj¹c¹.Przyk³ady takich modeli poznamy w nastêpnych rozdzia³ach.Jednak s¹ mo¿liwesytuacje, ¿e zjawiska i procesy, które chcemy objaœniæ, s¹ na tyleskomplikowane, i¿prosty model okazuje siê niewystarczaj¹cy do ich wyt³umaczenia.Z kolei analizamo-deli bardziej zbli¿onych do rzeczywistoœci nie mieœci siê w ramach przyjêtych wtympodrêczniku.W takich przypadkach w celu umo¿liwienia Czytelnikom zrozumieniaprzynajmniej istoty danego problemu wprowadzamy prosty model.Ludzie nie s¹ istotami tak wyrachowanymi, jak zak³adaj¹ ekonomiœci.Ekonomiœcitwierdz¹, ¿e wiêkszoœæ badanych przez nich decyzji, np.wybór autobusu lubmetrajako œrodka transportu, jest podejmowana g³Ã³wnie pod wp³ywem bodŸców ekono-micznych.Jest to jednak opinia znacznie mniej radykalna od twierdzenia, ¿ew przypadku tych zjawisk licz¹ siê tylko bodŸce ekonomiczne.Skuteczna kampania reklamuj¹ca podró¿owanie metrem mog³aby wp³yn¹æ naskalê korzystania z londyñskiego metra.Podobne efekty przynios³aby te¿ zmianastylu¿ycia i zachowañ spo³eczeñstwa, które z jakichœ wzglêdów (np.psychologicznych)zaczê³oby preferowaæ metro.Ekonomiœci s¹ zgodni, ¿e w celu pe³niejszegowyjaœnien-ia postaw ludzkich wiedza z zakresu politologii, socjologii i psychologii jestniezbêd-na.Zjawiska opisywane przez te nauki stanowi¹ w³aœnie przedmiot za³o¿enia oczyn-likach niezmienionych (ceteris paribus).Ekonomia k³adzie nacisk na zjawiskawy-wo³ane bodŸcami ekonomicznymi.Postawy spo³eczne podlegaj¹ powolnym zmianomi z tego wzglêdu dla pewnych celów mo¿na je uznaæ za sta³e.Je¿eli jednakekonomistastwierdza istotne zmiany w postawach spo³ecznych w danym momencie lub okresie,zasadne jest ich uwzglêdnienie w analizie.Dzia³añ ludzi nie mo¿na zredukowaæ do schematów w postaci praw naukowych.Fizycy twierdz¹, ¿e cz¹steczki materii zachowuj¹ siê przypadkowo, leczzbudowanie: sprawdzenie teorii jest mimo to mo¿liwe na podstawie pewnych œrednich,ogólnych: ech zachowañ.Ekonomiœci g³osz¹ podobny pogl¹d na temat zachowañ ludzkich.Ni-gdy nie bêdziemy w stanie objaœniæ zachowañ opartych na przes¹dach, wierzeniachitd.Jednak przypadkowe ró¿nice zachowañ, jako swego rodzaju odchylenie od normy,znosz¹ siê wzajemnie przy wielkiej liczbie zdarzeñ.W efekcie zachowania typoweprzeciêtne) mo¿emy opisywaæ z du¿o wiêksz¹ doz¹ pewnoœci.Gdyby zachowania ludzkie nie wykazywa³y ¿adnych wyraŸnych regularnoœciw postaci identycznych reakcji w jednakowych, powtarzalnych sytuacjach, problemznikn¹³by.Przesz³oœæ przesta³aby byæ Ÿród³em wiedzy o przysz³oœci i ka¿daludzka de-cyzja sta³aby siê niepowtarzalna.Taka hipoteza jest jednak nie tylko ma³okonstruk-I¦ wna, lecz tak¿e nieprawdziwa, gdy¿ nie znajduje potwierdzenia w danychempirycz-nych.A przecie¿ teorie ekonomiczne, które przetrwa³y, to w³aœnie te teorie,które po-zostawa³y w zgodzie z faktami.Im bardziej przypadkowe s¹ zachowania i postawyludzkie, tym mniej w nich regularnoœci, na których podstawie mo¿emy konstruowaæteorie i formu³owaæ przewidywania.Mimo wszystko powinniœmy zawsze staraæ siêmaksymalnie wykorzystywaæ istniej¹ce w tym wzglêdzie mo¿liwoœci.Lepiej móc po-wiedzieæ przynajmniej cokolwiek na temat ludzkich zachowañ, ni¿ nie byæ wstaniepowiedzieæ nic.Czasem jednak, jak wkrótce siê oka¿e, mo¿emy powiedzieæ wielenatemat postaw i zachowañ.PodsumowanieW badaniach zale¿noœci i problemów ekonomicznych mamy do czynienia ze sta-³ym przenikaniem siê sfery modelowania teoretycznego i sfery faktów.Model jestuproszczon¹ konstrukcj¹ teoretyczn¹, porz¹dkuj¹c¹ i systematyzuj¹c¹ sposób na-szego myœlenia o jakimœ problemie.• Dane empiryczne (lub inaczej: fakty) s¹ niezbêdne z dwóch powodów.Po pierw-sze, ujawniaj¹ one zale¿noœci, które powinniœmy wyt³umaczyæ.Po drugie, posfor-mu³owaniu przez nas teorii mo¿emy siê pos³u¿yæ danymi w celu sprawdzenia na-szych hipotez i kwantyfikacji wspó³zale¿noœci, jakie z nich wynikaj¹.Tablice s³u¿¹ do prezentowania danych w ³atwo zrozumia³ej formie.Dane w po-staci szeregów czasowych s¹ to wartoœci zmiennej w ró¿nych momentach.Daneprzekrojowe odnosz¹ siê do tego samego momentu i wyra¿aj¹ ró¿ne wartoœcizmiennej, charakteryzuj¹ce ró¿nych ludzi.WskaŸniki informuj¹ o poziomie zmiennej w porównaniu z jej wielkoœci¹ w okre-sie bazowym.Wiele wskaŸników odnosi siê do œrednich wyprowadzonych dla wielu zmiennych.WskaŸnik cen detalicznych (CPI) ilustruje zmiany cen wszystkich towarów na-bywanych przez gospodarstwa domowe.Cena ka¿dego towaru jest w tym przy-padku wa¿ona udzia³em tego towaru w bud¿ecie typowego gospodarstwa domo-wego.Roczna procentowa zmiana wskaŸnika cen detalicznych jest powszechnie stosowa-n¹ miar¹ inflacji, tj.stopy zmian cen.Nominalne lub bie¿¹ce wartoœci zmiennych to wartoœci obliczane wed³ug cenwystêpuj¹cych w okresie, kiedy dokonano pomiaru zmiennej.Realne lub sta³ewartoœci zmiennych to wartoœci obliczane metod¹ korygowania wartoœci nomi-nalnych w taki sposób, aby wyeliminowaæ wp³yw inflacji.Wykres punktowy ilustruje zale¿noœæ miêdzy dwiema zmiennymi w uk³adziewspó³rzêdnych za pomoc¹ naniesionych nañ punktów o odpowiednich warto-œciach.Œrednia zale¿noœæ miêdzy zmiennymi mo¿e byæ nastêpnie przedstawionaw postaci odpowiednio dopasowanej linii przechodz¹cej miêdzy tymi punktami.Ekonometria wykorzystuje do tego celu techniki komputerowe, pozwalaj¹ce jed-noczeœnie wyznaczyæ œrednie wspó³zale¿noœci miêdzy wieloma zmiennymi.Stosu-j¹c tê metodê, unikamy typowego dla przestrzeni dwuwymiarowej problemu po-zosta³ych wielkoœci niezmienionych.Wykresy s¹ czêsto przydatne do konstruowania modeli.Pokazuj¹ one zale¿noœæmiêdzy dwiema zmiennymi przy za³o¿eniu, ¿e pozosta³e wielkoœci nie zmieniaj¹siê (ceteris paribus).Je¿eli chcemy uchyliæ za³o¿enie o sta³oœci którejœ ztych po-zosta³ych wielkoœci, musimy przesun¹æ krzyw¹ lub prost¹ na wykresie.Chc¹c zrozumieæ, jak zachowuje siê gospodarka, potrzebujemy zarówno teorii, jaki faktów.Dziêki teorii wiemy, jakich faktów musimy szukaæ w celu uzyskaniapra-wid³owej odpowiedzi
[ Pobierz całość w formacie PDF ]