[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.- Czu³am siê wspaniale,dopóki siê nie odwróci³am i nie zobaczy³am, ¿e mój m¹¿ siedzi za mn¹ napiasku!- Mo¿e powinna pani wróciæ na tê pla¿ê.A mo¿e po prostu powinna panizorganizowaæ spokojn¹ kolacjê we dwoje, by móc pomówiæ o tym, co pani¹ drêczy.- Dlaczego s¹dzi pan, ¿e przyczyn¹ jest mój m¹¿?- To oczywiste, ¿e nie jest ni¹ pani praca.Ale problem ma zwi¹zek z paniemocjami na bardzo g³êbokim, niemal pierwotnym poziomie.Domyœlam siê, ¿e panim¹¿ nie mówi tego, co myœli, lub nie rozmawia z pani¹ o powa¿nych sprawach.- To drañ!- Byæ mo¿e, ale pani wci¹¿ go kocha.Pochyli³a siê.- Czy tak twierdzi mojaaura?- Trochê wyprzedzam sprawy, ale pani czakra sercowa jest w ca³kowitejrównowadze, co oznacza, ¿e mimo wszystko nadal mo¿e pani kochaæ.Oznacza totak¿e, ¿e i on pani¹ kocha.Musia³bym jednak zobaczyæ jego aurê, by dok³adnieoceniæ sytuacjê.- Jim mnie kocha? - W jej g³osie dŸwiêcza³o zdziwienie.Wyci¹gnê³a rêkê idotknê³a mojego kolana.-Naprawdê pan tak myœli?- Nie myœlê, ale czujê i widzê to w pani aurze.Pani mo¿e tak¿e ofiarowaæ du¿omi³oœci.Po raz pierwszy odprê¿y³a siê i wygl¹da³a o wiele m³odziej.- Wrócê teraz do pani czakry splotu s³onecznego.Jest nadmiernie pobudzona.Sta³a siê pani perfekcjonistk¹ i pracoholiczk¹.Prawdopodobnie bardzo du¿o paniwymaga od innych.Obliza³a wargi i przytaknê³a.- To mogê zmieniæ.- Jak ju¿ mówi³em, pani czakra sercowa jest w równowadze.Oznacza to, ¿e mo¿epani pomagaæ innym.Okazuj¹c wspó³czucie i mi³oœæ, potrafi pani wspieraæ ludziw ich rozwoju i daæ im nadziejê oraz si³ê.- Powinnam tak postêpowaæ ze swoj¹ rodzin¹.- Ci¹gle jeszcze pani mo¿e.Nigdy nie jest za póŸno, a pani bliscy wiedz¹, ¿epani ich kocha.Nie mo¿na ukryæ blasku, jaki emanuje z pani czakry sercowej.- Dziêkujê.- Teraz przejdziemy do trzech górnych czakr, znanych jako „trójca".Pani czakragard³owa jest nieco zbyt pobudzona.Potrafi pani wspaniale wyra¿aæ sam¹ siebie,ale teraz jest pani prawdopodobnie dogmatyczna, sarkastyczna i zgorzknia³a.Kiedy siê pani tego pozbêdzie, kontakty z ludŸmi znowu bêd¹ doskona³e.Paniczakra brwiowa jest w równowadze.Trochê to dziwne, poniewa¿ ma ona zwi¹zek zmyœleniem, a pani w tej chwili jest nieco zagubiona.Ta czakra mówi, ¿e wprzypadku jakiegokolwiek problemu znajdzie pani rozwi¹zanie, korzystaj¹c zeswego doskona³ego umys³u.W zasadzie pozostaje pani w kontakcie znieskoñczonoœci¹ i w miarê up³ywu czasu coraz bardziej bêdzie pani œwiadomaswojej duchowej natury.Ma pani czarn¹ plamê w swoim ciele eterycznym, obokprawego kolana.Znajduje siê tam od d³u¿szego czasu.Czy uszkodzi³a sobie panikiedyœ nogê?- Z³ama³am j¹ jako nastolatka, graj¹c w hokeja.Czasami rwie mnie w tymmiejscu.- Poza tym w kwestii zdrowia pani aura wygl¹da dobrze, oprócz tego napiêcia, wjakim pani teraz pozostaje.Przyda³by siê im urlop, szczególnie gdyby panipojecha³a w jakieœ nieznane miejsca, gdzie mog³aby pani spojrzeæ z dystansem naswoje problemy.Musi pani oceniæ swoje sprawy z zewn¹trz.To doda³oby pani si³i witalnoœci.Przytaknê³a.- Nie mówi¹c o entuzjazmie.Mam zamiar to zrobiæ.Dziêkujê.- W pani aurze znajduje siê spora liczba kszta³tów myœlowych.NajbardziejwyraŸne maj¹ formê ksi¹¿ek.Ewidentnie pragnie siê pani uczyæ.- Chcê znowu studiowaæ.- Wspaniale.To w³aœnie znacz¹ te ksi¹¿ki.Widzê równie¿ linê zawi¹zan¹ na du¿ywêze³.Oznacza to, ¿e wiêksza czêœæ pani ¿ycia jest pogr¹¿ona w chaosie i musipani ten wêze³ rozwi¹zaæ.Myœlê, ¿e oboje wiemy, jakiej dziedziny to dotyczy.Kiwnê³a g³ow¹ w zamyœleniu.- Mniej pracy, wiêcej rozrywki, czy nie tak?- To oczywiœcie zale¿y od pani, ale wydaje mi siê, ¿e potrzebuje pani wiêcejrównowagi w ¿yciu.To oczywiste, ¿e kocha pani swoj¹ pracê i dobrze j¹ paniwykonuje, proszê wiêc siê jej trzymaæ.Ale by³oby dobrze, gdyby znalaz³a panitrochê miejsca dla innych wa¿nych dziedzin ¿ycia.Jeœli bêdzie pani mog³a wzi¹æurlop, znajdzie pani czas, by o tym wszystkim pomyœleæ.Na koniec chcia³bympowiedzieæ, ¿e pani aura jest zachwycaj¹ca.Zosta³a pani obdarowana wiêkszymizdolnoœciami i potencja³em ni¿ wiêkszoœæ z nas i potrafi z nich pani korzystaæ.Niech pani pamiêta, by otoczyæ siê wyj¹tkowymi ludŸmi.Widzê du¿e sukcesy iszczêœcie w pani przysz³oœci.* * *Moje d³u¿sze czytanie aury mo¿e zaj¹æ nawet godzinê, w zale¿noœci od tego, cowidzê.Odczytuj¹cy aurê jest w pewnym sensie doradc¹.Niew¹tpliwie ukoñczenieodpowiednich kursów by³oby ci bardzo pomocne, jeœli pragniesz profesjonalniezaj¹æ siê analiz¹ aury.Opisana kobieta nie by³a zbyt komunikatywna.Na ogó³ czytanie aury zamienia siêw rozmowê.Lubiê, gdy ludzie komentuj¹ to, co mówiê, i zadaj¹ pytania.Gdy torobi¹, mogê przygl¹daæ siê ró¿nym czêœciom aury, by znaleŸæ odpowiedŸ.Myœlê,¿e taki seans jest bardziej pomocny, ni¿ gdy ktoœ spokojnie siedzi i tylkos³ucha.Czasami ludzie chc¹ ciê sprawdziæ i nie daj¹ ¿adnych wskazówek, ale todlatego, ¿e na ogó³ nie wiedz¹, czy mog¹ zadawaæ pytania.Dlatego na pocz¹tkuzawsze mówiê moim klientom, ¿e mog¹ pytaæ o wszystko, co ich interesuje
[ Pobierz całość w formacie PDF ]