[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Lekarz, który by³ wœród przys³uchuj¹cej mu siê publicznoœci, obejrza³ramiê i wyjaœni³ mówcy, ¿e wypadek ten jest niemo¿liwy, poniewa¿ ramiêzwi­chniête zosta³o w miejscu, gdzie zosta³o zwichniête, albo w miej­scu, wktórym nie zosta³o.W pierwszym przypadku ramiê zwichniête nie jest, bowiemdalej jest to to samo miejsce, które by³o przed zwichniêciem.W drugimprzypadku ramiê nie by³o w miejscu, w które mog³oby zostaæ zwichniête.W tymmomen­cie, jak g³osi opowieœæ, pacjent porzuci³ swój punkt widzenia i poprosi³o nastawienie rêki).Ka¿dy z tych argumentów próbuje pokazaæ, ¿e kiedy usi³uje siê wyjaœniæzdroworozs¹dkowy fakt istnienia zmiany lub ru­chu, dochodzi siê doparadoksalnych konkluzji, w myœl których albo nic siê nie porusza, albo je¿elinawet siê porusza, poko­nanie najmniejszego dystansu zabiera mu nieskoñczon¹iloœæ czasu.Dzisiaj istnieje bogata literatura analiz i proponowanychrozwi¹zañ paradoksów Zenona, lecz za jego czasów, pomijaj¹cju¿ ewentualnew¹tpliwoœci, jakie mo¿na ¿ywiæ co do wartoœci samego rozumowania, wywo³a³y onerzeczywisty kryzys w krêgach uczonych i metafizyków.Ci pierwsi przera¿enibyli, stwierdziwszy, ¿e zastosowanie najlepszych œrodków matematycznych doopisu ruchu daje w efekcie tak paradoksalne konsekwencje.Matematyka greckape³na jest niezwykle pomys³owych konstrukcji teorii ruchu, których jedynymzadaniem by³o unikniêcie konkluzji, do jakich doszed³ Zenon.Myœlicielemetafizyczni zaœ usi³owali wynaleŸæ teoriê, która w konsekwentny sposób po³¹czydwie podstawowe cechy wszechœwiata — zmianê i sta³oœæ.Innymi s³owy, zmie­rzanodo skonstruowania takiej koncepcji opisuj¹cej ostateczn¹ naturê œwiata, którapo³¹czy w jedno pogl¹d Heraklita eliminuj ¹cy j akiekolwiek trwa³e cechy zezbioru w³aœciwoœci kosmosu z argu­mentami Parmenidesa i Zenona, w myœl którychpojêcia zmiany i ruchu nie maj¹ swoich odpowiedników w rzeczywistoœci.Rozwi¹zanie DemokrytaJedn¹ z najwa¿niejszych teorii metafizycznych staro¿ytnego œwiata jestmaterializm Demokryta.Filozof ten podj¹³ próbê rozwi¹zania konfliktu, w jakiuwik³a³y siê sprzeczne teorie zmiany oraz sta³oœci, i zaproponowa³ zupe³nienow¹ koncepcjê fundamentalnych cech rzeczywistego œwiata.WszechœwiatDe­mokryta jest w pewnym sensie niezmienny, lecz jednoczeœnie w innym sensiestanowi ci¹g³y strumieñ przemian.W myœl teorii Demokryta ostatecznym sk³adnikiem rzeczy­wistego œwiata s¹niepodzielne jednostki fizyczne, atomy (s³o­wo to pierwotnie oznacza³o “to, conie ma ¿adnych czêœci" lub “to, co nie mo¿e zostaæ podzielone").Ka¿dy atom maustalon¹ charakterystykê, okreœlon¹ formê, kszta³t itp., która pozostaje trwa³ai wci¹¿ ta sama.Tak wiec demokrytejskie atomy mia³y niezmienne w³asnoœci, wktóre, zgodnie z postulatem Par­menidesa, musi byæ wyposa¿ona domena bytu.Jednak¿e pomimo sta³ej natury atomy s¹ jednoczeœnie uo­sobieniem zmiennoœci.Nieprzerwanie zmieniaj¹ bowiem swoj¹Problem sta³oœci i zmiany 167pozycjê w przestrzeni, poruszaj¹c siê nieustannie w pustce.Przez ca³y czasspadaj¹ poprzez nicoœæ, zderzaj¹c siê ze sob¹, w coraz to ró¿nych kierunkach ikonfiguracjach.Tak wiêc, mimo i¿ mo¿emy ka¿demu z atomów przypisaæ okreœlon¹formê i kszta³t, które zachowuj¹ zawsze sta³y charakter, mo­¿emy równie¿ka¿demu z nich przyporz¹dkowaæ zawsze inne po³o¿enie, sta³¹ nietrwa³oœæpo³o¿enia.Doprowadziwszy do kompromisu pomiêdzy ca³kowicie sta­³ym i niezmiennymwszechœwiatem Parmenidesa i Zenona a nieprzerwanie zmieniaj¹cym siê œwiatemHeraklita, Demokryt uzna³, ¿e skonstruowa³ teoriê natury rzeczywistoœci, którawy­jaœni wszystko, co wiemy na temat kosmosu.Z jednej strony wieczne,niezmienne cechy atomów stanowi³yby podstawê dla niezmiennych cechwszechœwiata, stabiln¹ strukturê o nie­zmiennych w³aœciwoœciach.Z drugiej zaœ,ci¹g³y ruch atomów t³umaczy³by zmiany w niezmiennym œwiecie.Œwiat atomówpozostaje wci¹¿ taki sam, lecz ich pozycja i rozk³ad mog¹ zmieniaæ siê bezjednoczesnej zmiany ich trwa³ej, stabilnej charakterystyki.Demokryt stara³ siêwiêc wyt³umaczyæ zmiany postrzegalne w œwiecie — zmianê kolorów liœci, ruchprzed­miotów — jako zmiany w uk³adach atomów.Te zmiany, któ­re na co dzieñobserwujemy, nie dosiêgaj¹ samej rzeczywistoœci, w istocie to, co dzieje siê,to jest coœ innego, coœ, co nie odmienia trwa³ej struktury wszechœwiata, lecztworzy w po³¹czeniu z ato­mowymi sk³adnikami pozorn¹ zmiennoœæ potocznegodo­œwiadczenia.Tym samym Demokryt zgadza³ siê z Parmenide-sem w kwestiachniezmiennej natury rzeczywistoœci i iluzorycz­nego charakteru pozornych zmian,utrzymuj¹c jednoczeœnie, ¿e pewien typ zmiany (mianowicie zmiana po³o¿enia)jest podstawow¹ cech¹ istniej¹cego wszechœwiata i dobrze t³umaczy naszedoœwiadczanie rzeczywistoœci.Rozwi¹zanie ArystotelesaKoncepcja Arystotelesa by³a kolejn¹ wielk¹ teori¹ metafizycz­n¹ zmagaj¹c¹ siê zproblemem zmiany i sta³oœci.Dla tego168Metafizykamyœliciela ani postrzegalna zmiennoœæ, ani trwa³oœæ nie powin­ny byæ rugowanepodczas konstruowania adekwatnej teorii opisuj¹cej fundamentalne w³aœciwoœciœwiata.Nawet pozorne, zmienne jakoœci winny byæ traktowane powa¿nie, a nie poprostu odrzucane, jak to by³o w pismach Demokryta.Zgodnie z analiz¹ Arystotelesa w ka¿dym mo¿liwym natu­ralnym wydarzeniu mo¿narozpoznaæ dwa podstawowe ele­menty.Pierwszym jest to, co musi w jakiœ sposóbpozostawaæ takie samo, stanowi¹c tym samym przedmiot przemiany.Drugim jestfakt zachodzenia prawdziwych zmian jakoœci [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • luska.pev.pl
  •