[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Minê³o ich z rykiem kilka samochodów, ale Peter nie przekracza³dozwolonej prêdkoœci.Pod Aranjuez, piêknym zielonym miastem, by³ej letniejrezydencji hiszpañskich królów i królowych, zjecha³ z autostrady N400 na szosêA4 i skrêci³ na pó³noc, w kierunku odleg³ego ledwie o piêædziesi¹t kilometrówMadrytu.Zza chmur wyjrza³ ksiê¿yc, zalewaj¹c srebrzyst¹ poœwiat¹ ³any zbo¿a,plantacje truskawek, buraków cukrowych i zagony pomidorów.Randi pochyli³a siêi opar³a czo³o o przedni zag³Ã³wek.Dobra, Jon.Dla kogo ty, u diab³a, pracujesz? - Po¿a³owa³a tych s³Ã³w w chwili,gdy je wypowiedzia³a.Zabrzmia³y irytuj¹co i agresywnie.Ale cholera jasna,naprawdê chcia³a wiedzieæ.- Tylko nie mów mi, ¿e moi kochani, pokrêtniszefowie z Langley znowu ³¿¹.Dla nikogo - odrzek³ Smith.- Przyjecha³em tu z w³asnej woli.Peter mi wierzy,prawda?Howell uœmiechn¹³ siê do kierownicy.- Wiesz, troszkê to cuchnie.Nie, ¿eby mi specjalnie zale¿a³o, ale rozumiem, oco jej chodzi.Tak za czyimiœ plecami, i w ogóle.Te¿ bym siê wkurzy³.Randi mia³a wiele przymiotów, miêdzy innymi by³a straszliwie uparta, a koœæniezgody potrafi³a tarmosiæ z delikatnoœci¹ pitbulla.Dawa³ jej odpórwystarczaj¹co d³ugo, nadesz³a wiêc pora, ¿eby siêgn¹æ po w miarê wiarygodnek³amstewko.- No dobra, masz racjê - powiedzia³.- Coœ siê dzieje, ale Langley nie ma z tymnic wspólnego.Pracujê dla wywiadu wojskowego.Mia³em sprawdziæ, czy Chambordrzeczywiœcie zbudowa³ dzia³aj¹cy prototyp komputera molekularnego.I jeœli tak,czy nie skradziono go przed zamachem na instytut.Komputera i notatek.Randi pokrêci³a g³ow¹.Sprawdzaliœmy.Nie ma ciê na liœcie agentów wywiadu.To jednorazowa sprawa.Gdybyœcie poszperali wy¿ej, na pewno byœcie mnieznaleŸli.- Klein by³ chytry jak lis i nigdy by Smitha nie zawiód³.Tym razem chyba uwierzy³a i przez chwilê mia³ wyrzuty sumienia.- Widzisz? - powiedzia³a.- To nie by³o takie trudne.Ale uwa¿aj, prawdauzale¿nia.- Ciekawe stwierdzenie - mrukn¹³ oschle Howell.Jon czu³, ¿e Peter mu nie wierzy, a jednoczeœnie ma to gdzieœ.Dla niegonajwa¿niejsze by³o zadanie, nic wiêc dziwnego, ¿e znowu zacz¹³ o tym mówiæ.Dobra, pogadajmy o Chambordzie.Skoro ¿yje i tamci go uprowadzili, w paryskiej policji coœ œmierdzi.Odciski palców, co? - odrzek³ Smith.- Tak, te¿ o tym myœla³em.Wed³ug mnie ciz Czarnego P³omienia i Tarczy Pó³ksiê¿yca dokonali zwyk³ej podmianki, to jedynewyt³umaczenie.Podrzucili do instytutu czyjeœ zw³oki.U³o¿yli je na ³adunkuwybuchowym, ¿eby policja znalaz³a tylko rêce, ramiona i d³onie.Niewykluczone,¿e dla pewnoœci odciêli je i rozmieœcili w pewnej odleg³oœci od cia³a, tak ¿ebywybuch je uszkodzi³, ale ¿eby mo¿na by³o je zidentyfikowaæ.Potem kazali komuœpodmieniæ odciski palców w aktach Chamborda.Mogli te¿ podmieniæ danegenetyczne na wypadek, gdyby w gruzach znaleziono nienadaj¹ce siê doidentyfikacji szcz¹tki.Tak czy inaczej, policja porówna³a odciski palców i natym poprzesta³a.Mieli na g³owie powa¿niejszy problem: ten cholerny komputer.Terroryœci musieli siê denerwowaæ - powiedzia³a Randi.- Poszukiwania szcz¹tkówtrwa³y i trwa³y.Ale w sumie nie mia³o to znaczenia, bo cia³a jako takiego nieznaleziono.Ciekawe, jak te zw³oki tam przemycili? - myœla³ na g³os Howell.- Gdyby ktoœich zauwa¿y³, ca³y plan wzi¹³by w ³eb.Ciekawe.Moim zdaniem - odrzek³ powoli Jon - zw³oki wesz³y tam same, razem z nimi.Facetalbo nie wiedzia³, ¿e zaraz zginie, albo by³ mêczennikiem sprawy islamu iliczy³ na miejsce w niebie.Bo¿e.- szepnê³a Randi.Kolejny rodzaj zamachowca samobójcy - mrukn¹³ Howell.– Co siê z tym œwiatemdzieje?Zamilkli i d³ugo milczeli.W koñcu odezwa³ siê Smith:My powiedzieliœmy, co tu robimy.Kolej na ciebie, Peter.Dobra, zagrajmy uczciwie.Zaraz po zamachu MI-6 namierzy³o w Pary¿u znanegobaskijskiego separatystê, Elizonda Ibargiiengoitiê.Francuska Dwójka gozgubi³a.MI-6 po³¹czy³o tê informacjê z tym, czego Whitehall dowiedzia³ siê odFrancuzów o innych Baskach, których przymknêli, i wysz³o na to, ¿e jest dobraokazja, ¿eby daæ popaliæ tym z Dwójki.Poniewa¿ tak siê przypadkiem z³o¿y³o, ¿eparê razy mia³em z Elizondem do czynienia, prosili mnie, ¿ebym go wyœledzi³ isprawdzi³, co facet knuje [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • luska.pev.pl
  •