[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.3 Prawdziwa zaœ œwi¹tynia jest cia³o cz³owieka, w którym Bóg mieszka przezDucha, a jeœli ta œwi¹tynia zburzona bêdzie, Bóg wystawi w trzech dniachjeszcze piêkniejsz¹ œwi¹tynie, której nie mo¿e ogl¹daæ oko naturalnegocz³owieka.4 Czy¿ tedy nie wiecie, ze jesteœcie œwi¹tyni¹ Ducha œwiêtego i ¿e, kto jedn¹z tych œwi¹tyñ zniszczy, ten bêdzie sam zniszczony?” 5 A wielu uczonych wPiœmie, s³ysz¹c to, chcieli Go usidliæw Jego w³asnych s³owach i rzekli: „Jeœli Ty odrzucasz ofiarowanie owiec i wo³Ã³wi ptaków, to w jakim celu zosta³a wybudowana ta œwi¹tynia Salomona ku chwaleBo¿ej, która wiec czterdzieœci szeœæ lat jest poprawiana?”6 A Jezus, odpowiadaj¹c, rzek³: „Napisano u proroków: Dom mój bêdzie nazwanydomem modlitwy dla wszystkich narodów ku wdziêcznoœci i ku chwale Bo¿ej.Ale wyz niego uczyniliœcie jaskinie morderców i nape³niliœcie j¹ pod³oœci¹.7 I stoi dalej napisane: Od wschodu s³oñca a¿ do jego zachodu ma byæ wielkieimiê moje miedzy narodami, a wonnoœæ z czyst¹ ofiar¹ bêd¹ Mi przynosiæ.Ale wyuczyniliœcie z tego jaskinie zbójców swoimi ofiarami, a s³odk¹ wonnoœæzamieniliœcie w zapach krwi.Przyszed³em Zakon wype³niæ, a nie rozwi¹zaæ.8 Czy nie wiecie, co stoi napisane? Pos³uszeñstwo lepsze jest ni¿ ofiara, as³uchaæ lepiej jest ni¿ t³ustoœæ baranów.Ja, Pan, jestemzmêczony waszymi ca³opalnymi ofiarami i waszymi bezu¿ytecznymi daramiofiarnymi, rêce wasze bowiem s¹ pe³ne krwi.9 I czy nie stoi napisane: Co jest prawdziwa ofiara? Omyjcie siê i oczyœæciesiê i oddalcie z³o od oczu moich; przestañcie czyniæ z³o, a uczcie siê czyniædobro.Czyñcie sprawiedliwoœæ sierotom i wdowom i wszystkim uciœnionym.I w tensposób wype³nicie Zakon.10 Oto przyjdzie dzieñ, kiedy z przedsionka zniknie zapach krwi ofiarnej, aWiecznemu sk³adane bêd¹ ofiary w czystoœci i w praw­dzie”.11 A oni rzekli: „Kim¿e Ty jesteœ, ¿e znosisz ofiary i gardzisz nasieniemAbrahama? Czy¿eœ od Greków i Egipcjan nauczy³ siê tego bluŸnierstwa przeciwkoBogu?”12 Odpowiedzia³ Jezus: „Pierwej ni¿ Abraham by³, Jam by³”.Oni zaœ nie chcieliGo wiêcej s³yszeæ, a niektórzy rzekli: „On jest ob³¹kany”.A poszed³szy swoj¹drog¹, opowiedzieli wszystko kap³anom i starszym.A ci wpadli w wœciek³oœæ irzekli: „On bluŸni³ Bogu”.Rozdzia³ LChrystus, œwiat³oœæ œwiata1 A Jezus znowu przemówi³ do nich tymi s³owy: „Jam jest œwiat³oœæ œwiata: Ktoidzie za Mn¹, nie bêdzie chodzi³ w ciemnoœci, ale bêdzie mia³ œwiat³oœæ¿ywota”.2 Rzekli wtedy do Niego faryzeusze; „Ty sam o Sobie œwiadczysz; œwiadectwoTwoje nie jest prawdziwe”.3 Odpowiedzia³ Jezus i rzek³ im: „Chocia¿ Ja sam œwiadczê o Sobie, œwiadectwomoje jednak jest prawdziwe.wiem bowiem, sk¹d przyby³em i dok¹d idê; lecz wynie wiecie, sk¹d przychodzê i dok¹d idê.4 Wy s¹dzicie wed³ug cia³a, Ja nikogo nie sadze.A jeœli ju¿ s¹dzê, to s¹d mójjest prawdziwy: Nie jestem bowiem sam, lecz przychodzê od Ojca i Matkipos³any.5.Tak¿e w Zakonie waszym jest napisane, ze œwiadectwo dwóch ludzi jestwiarygodne.Ja œwiadczê o Sobie, Jan œwiadczy³ o Mnie, a on jest prorok, a DuchPrawdy, który Miê pos³a³, œwiadczy o Mnie”.6 Wtedy Mu rzekli: „Gdzie jest Ojciec Twój i Matka Twoja?” Jezus odpowiedzia³:„Nie znacie ani Mnie, ani mojego Ojca-Matki: Gdybyœcie Mnie znali, znalibyœcieOjca, mego i Matkê moj¹”.7 A jeden rzek³: „Poka¿ nam Ojca Twego, poka¿ nam Matkê Twoj¹, a uwierzymy Ci”.Odpowiedzia³ mu i rzek³: „Je¿eli widzia³eœ brata twego i odczu³eœ jego mi³oœæ,toœ widzia³ Ojca., i je¿eli widzia³eœ siostrê twoj¹ i odczu³eœ jej mi³oœæ, toœwidzia³ Matkê.8 Z bliska i z daleka zna Najœwiêtszy swoj¹ swoistoœæ, tak, w ka¿dym z wasmo¿na ujrzeæ Ojcostwo i Macierzyñstwo; bo Ojciec i Matka stanowi¹ jedno wBogu”.9 Te s³owa wypowiedzia³ Jezus przy skarbcu œwi¹tyni, gdy naucza³ w œwi¹tyni.Anikt nie tkn¹³ Go, bo jeszcze nie nadesz³a godzina Jego.I rzek³ Jezus znowu donich: „Ja odchodzê, a wy szukaæ Mnie bêdziecie i w grzechu swoim pomrzecie.Dok¹d Ja odchodzê wy pójœæ nie mo¿ecie”.10.Rzekli tedy ¿ydzi: „Czy¿by chcia³ Sobie ¿ycie odebraæ, ¿e mówi: Dok¹d Jaodchodzê, wy pójœæ nie mo¿ecie?” I rzek³ do nich: „Wy jesteœcie z niskoœci, Jazaœ z wysokoœci; wy jesteœcie z tego œwiata; a Ja nie jestem z tego œwiata.11 Dlatego powiedzia³em wam, ¿e pomrzecie w grzechach swoich; jeœli bowiem niewierzycie, ¿e Ja jestem Bo¿y, pomrzecie w grzechach swoich”.12 Wtedy pytali Go: „Kim¿e Ty jesteœ?” Jezus odpowiedzia³ im: „Ten sam, jak napocz¹tku powiedzia³em.13 Wiele mam do was mówiæ, co by was os¹dza³o: Ale Jedyny, który Miê pos³a³,jest wiarogodny, Ja zaœ to, co us³ysza³em od Niego, mówiê do œwiata”.14 Na to Jezus rzek³: „Gdy wywy¿szycie Syna Cz³owieczego, wtedy poznacie, ¿eBóg Mnie pos³a³ i ¿e nic nie czyniê sam od Siebie, lecz tak mówiê, jak MnieNajœwiêtszy nauczy³.A ten, który Miê pos³a³, jest ze Mn¹: Najœwiêtszy niezostawi³ Mnie samego.Bo Ja zawsze czynie to, co siê Wiecznemu podoba”.15 Gdy tak mówi³, wielu uwierzy³o w Niego, i rzek³o: „On jest prorokiem,którego Bóg pos³a³.S³uchajmy Go”.Rozdzia³ LIPrawda czyni wolnym1 Mówi³ tedy Jezus do tych ¿ydów, którzy uwierzyli w Niego: „Je¿eli wytrwacie ws³owie moim, prawdziwie uczniami moimi bêdziecie, i poznacie prawdê, a prawdawas wyswobodzi”.2 Wtedy odpowiedzieli Mu: „Jesteœmy potomstwem Abrahama, i nigdy nie byliœmy unikogo w niewoli.Jak mo¿esz mówiæ: Wyswobodzeni bêdziecie?” Odpowiedzia³ imJezus: „Zaprawdê, zaprawdê, powiadam wam: Kto grzeszy, jest niewolnikiemgrzechu.A niewolnik nie pozostaje w domu na wieki: Syn i córka pozostaj¹ nawieki.3 Jeœli tedy Syn was wyswobodzi, prawdziwie wolnymi bêdziecie.Wiem, ¿ejesteœcie potomstwem Abrahama wed³ug cia³a; lecz chcecie Mnie zabiæ, bo s³owomoje nie ma do was przystêpu.4 Mówiê to, co widzia³em u mego Ojca-Matki; a wy tak¿e czynicie, cowidzieliœcie u rodziców waszych”.Odpowiadaj¹c, rzekli Mu: „Ojcem naszym jestAbraham”.Jezus im rzecze: „Je¿eli jesteœcie dzieæmi Abrahama, spe³niajcieuczynki Abrahama.5 ~ Lecz teraz chcecie Mnie zabiæ, Cz³owieka, który wam mówi³ prawdê, któr¹us³ysza³em od Boga.Tego Abraham nie czyni³.Nie spe³niacie uczynków ojcaswego”.Na to Mu rzekli: „My nie jesteœmy zrodzeni z nieprawego ³o¿a, mamyjednego Ojca, Boga”.6 Rzek³ im Jezus: „Gdyby Bóg by³ waszym Ojcem-Matka, mi³owalibyœcie Mnie: Jabowiem wyszed³em i przychodzê od Boga.Nie sam od Siebie przyszed³em lecz OnMnie pos³a³.Dlaczego mowy mojej nie przyjmujecie? Dlatego, ze nie potraficies³uchaæ s³owa mojego.7 Ojcem waszym jest diabe³, i chcecie postêpowaæ wed³ug po¿¹dliwoœci ojcawaszego: On by³ morderc¹ od pocz¹tku i w prawdzie nie wytrwa³, bo w nim nie maprawdy.8 Gdy mówi k³amstwo, mówi ze swego w³asnego: Bo jest k³amc¹ i ojcem k³amstwa [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • luska.pev.pl
  •