[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.przy czym tej organizacji nie widaæ.Jedna z moich studentek pisze pracê magistersk¹ na temat akwizytorówubezpieczeniowych, z której dowiedzia³em siê jaki skrypt powinien realizowaæakwizytor ubezpieczeniowy i zrozumia³em rozmaite zabiegi, które kiedyœ wokó³mnie ktoœ robi³, ¿eby mnie ubezpieczyæ.Trzeci rodzaj skryptu, to skrypty atrybutywne czy atrybucyjne.Skryptatrybutywny czy schemat atrybutywny jest zwi¹zany z tym, w jaki sposób ja jakolaik, (nie jako psycholog) przypisujê ludziom cechy, w jaki sposób dokonujêatrybucji.Warto tutaj zwróciæ uwagê, ¿e psychologia zaczê³a siê od takichschematów atrybucyjnych laików, dotycz¹cych w³aœnie przypisywania ludziom cech.Tak by³o z pierwszym podzia³em na: choleryków, flegmatyków, sangwiników imelancholików.To przecie¿ tak siê zaczyna³o.Cz³owiek, który ma niezwykle silne emocje i szybko reaguje to wed³ug pewnegom¹drego lekarza staro¿ytnoœci albo œredniowiecza (s¹ dwie koncepcje) jest tocholeryk, u którego przewa¿a tzw.¿Ã³³ta ¿Ã³³æ.Cz³owiek, który mo¿e ma i mocneemocje, tylko one bardzo powoli siê wzbudzaj ¹ to flegmatyk, z przewag¹ flegmy.Jest jeszcze sangwinik, u którego wystêpuje przewaga krwi, reaguje dosyæ mocno,ale nie tak za szybko i nie tak za mocno.Jest on uwa¿any za najlepszy z typów.Wreszcie ten czwarty - melancholik.To ten, który s³abo i wolno reaguje i wjego organizmie dominuje czarna ¿Ã³³æ.Taki by³ pocz¹tek.Ludzie siêobserwowali, kategoryzowali siê, przypisywali sobie pewne cechy na podstawiebadañ.Potem zajmowali siê tym coraz m¹drzejsi ludzie, bardzo wyraŸnienawi¹zuj¹c jednak do staro¿ytnoœci.Mówiê tu o profesorze Janie Strelau, któryjest nie tylko u nas, ale i na œwiecie czo³owym cz³owiekiem, który inaczej nato patrzy³ tj.w kategoriach zapotrzebowania na stymulacjê (ale gdzieœ tam nasamym pocz¹tku jest zachowanie).Nale¿y pamiêtaæ, ¿e poza tym, ¿e mamy schemat deskryptywny i schemat skryptu,ka¿dy z nas nawet jak jest laikiem, (ju¿ nie mówiê, jak jest psychologiem) mazakodowany taki schemat temperamentów.Koñcz¹c tê czêœæ chcia³em dodaæ, ¿e my jako psychologowie powinniœmy mieæszczególnie rozwiniête schematy atrybutywne.My nie mo¿emy byæ laikami, gdywystêpujemy w roli psychologów.Powinniœmy nasz¹ wiedzê psychologiczn¹wykorzystywaæ do tego, ¿eby dokonywaæ zmian psychiki, diagnozy itd.To jestbardzo wa¿ne, po to uczycie siê, np.na psychologii osobowoœci ró¿nych technik,¿eby wasze skrypty atrybutywne (atrybucyjne) by³y naprawdê mocno rozwiniête,spe³niaj¹ce pewne warunki naukowoœci.Tak¿e proszê pamiêtaæ o tym, ¿e dlapsychologa, a w tej roli wystêpujecie, jest rzecz¹ niezwykle wa¿n¹ mieæ dobrzerozwiniête skrypty atrybutywne.Myœlê, ¿e powinno to wp³yn¹æ na wasz sposóbstudiowania, dlatego, ¿e tak naprawdê po to studiujecie, aby mieæ szczególniedobrze rozwiniêty ten rodzaj skryptów.Jest to produkt uboczny znanej w psychologii koncepcji homeostazy, a w³aœciwiez biologii.Druga sprawa dotyczy tego kiedy my poszukujemy sytuacji, w którychpojawia siê dysonans poznawczy (gdy jest brak równowagi poznawczej itd.).Czys¹ mo¿e takie sytuacje, kiedy nagle zamieniamy siê z osobników, którzy d¹¿¹ dohomeostazy, w osoby, które strasznie lubi¹, ¿eby nie by³o dysonansu.Jest taki jeden przypadek kiedy z przyjemnoœci¹ wchodzimy w sytuacjê, w którejbrak jest równowagi poznawczej tj.kiedy jest silny dysonans.To wszelkiegorodzaju sztuczki magiczne.Lubimy takie sytuacje, w których coœ zak³Ã³carzeczywistoœæ.Lubimy takie tajemnicze rzeczy, które s¹ niezgodne z prawamifizyki.Jest ca³a grupa badaczy, którzy pokazuj¹, ¿e wszystkie te tajemniczehistorie naprawdê s¹ oszustwem.Ale my lubimy czasami coœ, co jest nie zgodne znaszymi oczekiwaniami.Drugi element: to co niektórzy z nas robi¹, a s¹ to ci, którzy lubi¹ ryzyko -to stawianie siê w [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • luska.pev.pl
  •